Blizna jest zagojona, ale nadal świeża i rózowa. Zaczęłismy masować ją, żeby uniknąć losu łydek, które mimo wszelkich starań,są oszpecony przez blizny twarde i grube jak sznury.
W tym tygodniu tez Witus rozpoczyna rehabilitacje w domu oraz elektrostymulacje na prostowniki nadgarstka.
W nastepnym tygodniu ruszamy z zajęciami karate, a 21.11 wyjeżdżamy na turnus do Dziekanowa.
Będzie intensywanie, ale tak własnie musi być. w sobote, 29.10 bylismy tez na konsultacji w dziekanowie Lesnym u prof. Gilberta. Ocenil że ręka jest dobrze wygojona, wygląda nieźle, zalecił jak najwięcej unoszenia nadgarstka i zginania palców, oraz oczywiście intensywne ćwiczenia całej ręki.
W związku z tym musimy dobrze zaplanować nastepnych kilka miesięcy z wyjazdami na turnusy i rehabilitacją w domu.
Póki co, ruszylismy z Aukcjami charytatywnymi dla Witusia. Najpierw proponujemy licytacje ozdób światecznych, pięknych koronkowych bombek oraz ozdób dekupażowanych. to naprawdę majstersztyki.
zapraszamy więc na Allegro na
tam niebawem m.in kartki świateczne, zawieszki, biżuteria sutaszowa.
A tymczasem:
(wystarczy KLIKNĄĆ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz