Operacje rączki

**********************************
TRZECIA OPERACJA


W listopadzie 2013 roku Witek przeszedł trzecią kosztowną operację rączki. tym razem pojechalismy do Aachen do prof. J. Bahma. Operacja polegała na przełożeniu przyczepu bicepsa i miała na celu uzyskanie rotacji wewnętrznej dłoni i przedramienia. Po operacji został założony gips na 6 tygodni.

Witus zaraz po operacji

a tu juz radośc z pieknego gipsu :)


Po zdjęciu gipsu od razu pojechaliśmy na konsultacje do Warszawy do prof. Bahma, który oglądnął rączkę i ocenił jak się goi. W pól roku po operacji widać było już znaczną zmianę ustawienia rączki i Witek cały czas musi ją ćwiczyć żeby ten ruch nie zanikł.
Bardzo ważne sa masaże i terapia w wodzie , tak samo jak bierne i czynne ćwiczenia z rehabilitantem.


widac postępy






DRUGA  OPERACJA

Dokładnie 22.09.2011  Witus przeszedl kolejną operację rączki w Paryżu.
Tym razem dotyczyla ona poprawy sprawności nadgarstka, umozliwienia zginania i nadgarstka i paluszków. Witkowi zostal założony gips na 5 tygodni, czyli tuz na przyjazd prof. Gilberta na konsultacje będziemy ściagac.

Operacja przebiegła dobrze, profesor orzekł że miesień łokciowy oraz palce srodkowy i kciuk były w bardzo dobrej kondycji, co dobrze rokuje na wynik operacji.
Gips ( a wlaściwie bandaz plastikowy), zostały załozone na łokieć i nadgarstek, a rączka ustawiona w prawidlowym polożeniu.

Wituś rano przed operacja dostał "głupiego jasia", więc sie wyciszył i uspokoil, a po operacji czul sie bardzo dobrze. Znieczulenie z rączki zeszlo po 3 godzinach, wtedy dostal paracetamol i kodefan na noc. Więcej leków przeciwbólowych juz nie dostawal, bo nie bylo potrzeby. Na drugi dzien po operacji juz normalnie wariowal i szalal, a 2 dni po operacji wrócilismy do domu.

Najważniejszym zaleceniem po operacji jest to, zeby teraz, w gipsie, Witus jak najwięcej ruszal paluszkami, żeby przeszczepione ścięgna wzmacnialy sie jak najszybciej.

Witus w sali przed operacją





Witus z rączka w gipsie


na drugi dzień:



OPIS OPERACJI:


Bardzo chcemy podziękować wszystkim osobom, które nas wspierały w tych trudnych dla nas chwilach, całej naszej  Rodzinie, wszystkim naszym znajomym i przyjaciołom.


Największe podziekowania kierujemy do Panów Prezesów firm Aw-Bud i SOL&ART za przekazanie funduszy na operacje Witka, które pokryly koszty operacji i pobytu w Paryżu.

Bardzo dziękujemy Aleksandrze i Jacquesowi za gościne w Bezons, Panu Wolowskiemu za ogromna pomoc w czasie całego pobytu w Paryzu, i przede wszystkim na lotnisku przy odlocie(bez Pana bysmy tam zostali).

Dziekujemy także, wszystkim osobom, których nie znamy osobiście, a które modliły się i trzymaly kciuki za operację Witusia. 
Jesteście wspaniali!!!

_________________________________________________________________________________


PIERWSZA OPERACJA

Dnia 20.07.2005 o godz 8 rano Witek przeszedł operację splotu ramiennego. Operacja odbyła się w Paryżu w Klinice Juvenet. Do godz 2 w nocy tego dnia mógł zjeść ostatni posiłek, o godz. 7 rano dostał wlew leku uspokajającego po którym zasnął. o 7:30 został zabrany z pokoju i zawieziony na blok operacyjny. Operacja trwała około 2,5- 3 godz. Witek był z powrotem po godz. 12. a o 13 mógł dostać do picia wodę. Do popołudnia był pod kroplówką i dopiero jak zaczął normalnie jeść to mu ją ściągnięto. Dostawał cały czas czopki przeciwbólowe, bo bardzo płakał, a pozycja w kokilce nie nalezy do wygodnych. Lekarstwo zapewniało mu sen i odpoczynek, mnie również, choc w mniejszym wymiarze godzin.
Razem z Witkiem na oddziale przebywało 2 dzieci i 1 dorosły. Wszyscy oni przeszli podobna operację jak Witek. U jednego dziecka nerwy pobrano z obu nóżek, u drugiego dziecka tylko z 1 nóżki. Witka operacja była podobno najtrudniejsza.


----------------------------------------------

Protokół z operacji w dniu 20 lipca 2005 r.
Pacjent: Witold GŁÓD


Operujący: Profesor A. Gilbert

CAŁKOWITE PORAŻENIE PORODOWE SPLOTU BARKOWEGO
ZERWANE C7 C8 D1
PRZESZCZEP Z C5 C6



  • droga nad- i podobojczykowa
  • osteotomia / chirurgiczne przecięcie kości obojczyka
  • odnalezienie nerwu przeponowego w stanie zupełnie nieuszkodzonym
  • odnalezienie C5 i C6, w dobrym stanie ze zwłóknieniem na C6
  • Istnienie dość dużego nerwiaka, odnalezienie C8 i D1 w podobojczykowym, w środku dużej blizny, blizna jest stopniowo wycinana, C8 i D1 są zerwane, nerw nadłopatkowy wychodzi z nerwiaka, zostaje wydzielony, przecięty, oznaczenie nerwu kręgowego. Jest możliwe wykonanie bezpośredniego połączenia nerwu kręgowego z nerwem nadłopatkowym.
  • Połączenie pod mikroskopem przy użyciu kleju biologicznego
  • Pobranie przeszczepów z dwóch nerwów udowo-goleniowych zewnętrznych C5 i C6 na TP1 TP2, C8 i D1
  • Przeszczepy pobrane zarazem z C5 i C6 są ułożone naprzemiennie, aby rozłożyć ryzyka
  • Przeszczepienie przez przyklejenie pod mikroskopem
  • Osteosynteza/chirurgiczne połączenie odłamów kostnych obojczyka, przyczep mięśnia
  • Zamknięcie dwuwarstwowe
  • Kokila przez trzy tygodnie


---------------------------------------------
Od momentu stwierdzenia przez lekarzy uszkodzenia splotu, podjęliśmy z mężem wszelkie starania mające na celu powrót rączki naszego dziecka do sprawności. Dzięki Fundacji Splotu Ramiennego gromadziliśmy i gromadzimy nadal fundusze potrzebne na usprawnienie ręki.

Koszty operacji jak i pobytu oraz przelotu do i z Paryża wyniosły ponad 35 000 zł.

Dzięki wsparciu wielu osób Witek  mógł mieć te operację. Dziękujemy wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa kierowane do nas każdego dnia, w każdym e-mail'u, w każdym telefonie czy na forum internetowym. Wiemy, że są jeszcze wspaniali ludzie o wielkich sercach i wrażliwych duszach. Dziękujemy Wam jeszcze raz.
__________________________________________________________________________________